Publikacje
Rodziny Katyńskie przed Cudownym Obrazem
There was a problem loading image 'images/F1000027.JPG'
There was a problem loading image 'images/F1000027.JPG'
Rodziny Katyńskie u Jasnogórskiej Matki
W niedzielę, 11 kwietnia br. po raz 24 przybyli na Jasną Górę członkowie Rodzin Katyńskich z całej Polski.O godzinie 11.00 przed Cudownym Obrazem Matki Bożej Królowej Polski pielgrzymi uczestniczyli w Mszy Świętej koncelebrowanej, której przewodniczył ks. kmdr Janusz Bąk, kapelan Federacji Rodzin Katyńskich. Zarówno witający uczestników katyńskiej pielgrzymki o. Nikodem Kilnar, jak głoszący homilię ks. kmdr Janusz Bąk podkreślili, że celem głównym pielgrzymki jest modlitwa w intencji zamordowanych przez sowieckich oprawców na nieludzkiej ziemi. Główny Celebrans przypomniał również podstawowe informacje dotyczące liczby ofiar Gogoty Wschodu: „Liczba wymordowanych polskich jeńców wojennych stale się powiększała: Katyń – 4,5 tys. osób, dalsze 18 tys. rozstrzelano w Miednoje i Charkowie, masowe egzekucje w Bykowni, Kuropatach. Jeden transport oficerów zatopiony w okrutny sposób na Morzu Białym. Według najnowszych badań Rosjanie wymordowali ok. 35 tys. jeńców, większość z nich stanowili oficerowie, generałowie Wojska Polskiego, Straży Granicznej, Policji, byli wśród nich również urzędnicy państwowi, leśnicy, lekarze, prawnicy, nauczyciele, profesorowie wyższych uczelni”. Po zakończonej Eucharystii członkowie Rodzin Katyńskich spotkali się żeby zaplanować wspólne działania i wymienić się doświadczeniami roku poprzedniego.
Z roku na rok ubywa pielgrzymów z Rodzin Katyńskich. Lata biegną nieubłaganie. Cieszy więc, że zawsze obecna jest na pielgrzymce reprezentacja młodzieży. To przecież na nich spocznie obowiązek przeniesienia pamięci o okrutnej zbrodni, jej mocodawcach i ofiarach, tak, aby już nigdy, nkt nie odważył się w tej sprawie kłamać.
Zakończę niestety refleksją dość gorzką.
Miałam zaszczyt uczestniczyć w kilku pielgrzymkach Rodzin Katyńskich, w czasach kiedy ich kapelanem był śp. ks. prał. Zdzisław Jastrzębiec Peszkowski. Smutno i przykro dziś mi było, że nawet w modlitwie nie wspomniano tego wspaniałego Kapłana, człowieka który całe swoje życie walczył o prawdę o Katyniu. Nie wolno nam brnąć w schemat słusznych i niesłusznych prawd. Czy się to komuś podoba czy nie, Ksiądz Peszkowski był kapelanem Rodzin Katyńskich, więźniem Kozielska, uczestnikiem ekshumacji w miejscach Golgoty Wschodu. I nikt więcej dla sprawy ujawnienia prawdy o tamtych strasznych sowieckich mordach, nie uczynił! A wszyscy, którzy to wiedzą, mówić o tym muszą, dla zwykłej sprawiedliwości i historycznej prawdy.
Anna Dąbrowska,
Oddział tv KSD Częstochowa
11 maja 2014r.
[fot.: Anna T. Pietraszek]