Publikacje
NIEPODLEGŁA CZY PODLEGŁA - Aleksander Szymczak
Obchodzimy, czy mamy celebrować 100 lecie Niepodległości Polski. Pytanie jest proste – czy wiemy co obchodzimy? Cieszyć się z tych 100 lat, czy może podjąć refleksję – gdzie jesteśmy po 100 latach? Spytajmy się siebie, jak rozumiemy – niepodległość?
Owszem, tamten moment w historii, po 123 latach niewoli, był wielkim aktem wyzwolenia. Marzenia wielu pokoleń, zrealizowały się dzięki takim ludziom jak Paderewski czy Dmowski. Kto powie, ile przez te 100 lat, byliśmy naprawdę niepodlegli? I, czy tak naprawdę byliśmy? Kto może być niepodległy? W idealnym świecie, każdy naród powinien być niepodległy i suwerenny. Życie jednak jest inne i nie każdy naród wyzwolił się na niepodległość. Niby każdy powinien, a czemu nie jest? BO NIEPODLEGŁOŚĆ JEST PRZYNALEŻNA LUDZIOM WOLNYM! Kto więc jest wolny?
Owszem, nie jesteśmy samotną wyspą, żyjemy wśród ludzi i dla ludzi. Oni korzystają z mojej pracy, ja korzystam z ich pracy. Więc, czy wolność to sfera zależności, materii? Wydaje się, że wolność to stan ducha. Kiedy jestem wolny? Czy wtedy gdy myślę, że wszystko mi wolno? No, tak dobrze to nigdzie nie ma. Moja wolność się kończy tam, gdy wkracza na pole wolności bliźniego. Wolność to temat szeroki, bo zależy - od czego i do czego? Pomijamy więc szczegóły, skrótem myślowym dochodzimy do - wolności od kłamstwa. Człowiek wolny nie musi kłamać! Jest wolny od kłamstwa i wielu innych przypadłości. Ustrój i system polityczny, po IV rozbiorze, na bagnetach zainstalowali nam sowieci. Ustrój oparty głównie na dezinformacji, kłamstwie, beznadziei i biedzie. W tym skażonym systemie, kilka pokoleń Polaków zostało „wyhodowanych", no bo nie wychowanych. Kłamstwo, wszechobecne do dziś, spowodowało w Narodzie ogromne spustoszenie. Wielu już nie potrafi odróżnić prawdy od kłamstwa, czyli cel systemu został osiągnięty. Podległe i często niepolskie media, ugruntowują nas w fałszywym przekonaniu o wolności i niepodległości. Starsi i mądrzejsi rozpracowali naszego słowiańskiego ducha, rozebrali na części pierwsze i skutecznie kierują zachowaniami. Okłamują nas rządy a szatan na egzorcyzmach twierdzi, że politycy to jego najlepsi uczniowie. Kłamstwo nie pozwala być wolnym! Wolność jest nam dana i zadana – jak nauczał JPII. Dana od Boga i zadana, byśmy jej bronili. Wszak wolność można stracić. Wolność więc może być tylko w Bogu i Jego Dekalogu. Łamiąc przykazania (kłamstwo), sami skazujemy się na bycie niewolnikami, a tacy nie mogą mieć – wolnej Ojczyzny.
Na szczęście zbliżamy się do wolności i niepodległości. Ks. Jerzy Popiełuszko nauczał nas: „Gdyby większość Polaków w obecnej sytuacji wkroczyła na drogę prawdy, stalibyśmy się narodem wolnym już teraz"! Jest w Polsce jakaś grupa ludzi, którzy jeszcze nie ulegli. Młodzi są zawsze nadzieją narodu. I zobaczmy, ostatni Marsz Niepodległości 2017, był pod hasłem: My Chcemy Boga! Marsz wywołał kociokwik masonów na zachodzie. Była super akcja – Różaniec do granic. Prawie wszędzie wtedy pojawiły się tęcze... czyli znak przymierza. Znamienny był – Egzorcyzm nad Polską odprawiony przez Ks. Glassa z Anglii. Gdy potem rozmawiał z pewną mistyczką usłyszał, że widziała jak niebo otwarło się nad Częstochową, a miliony dusz ze wschodu i zachodu – ulatywało do Nieba. Dokonaliśmy w Łagiewnikach – aktu zawierzenia Chrystusowi Królowi. W każdą pierwszą sobotę miesiąca (niedługo już po raz setny!), idzie nocna pielgrzymka do Wykrotu aby wybłagać Intronizację. Czekamy wszak na to już ponad 80 lat, by wola Jezusa została wypełniona. Ale jest nadzieja, bo sam Jezus mówi do pewnej mistyczki: „Chcę abyś nakarmiła Moim Słowem Mój naród i przygotowała go do złożenia Mi ofiary.... Ty wierzysz i wiesz, że was nie opuszczę, uczynię Moim ludem, który ogłosi Mnie Królem. Tak się wkrótce stanie"!
Teraz każdy powinien sobie odpowiedzieć w duchu – czy chcę? Czy chcę – aby Królował? Aby nasze życie zaczęło się w końcu opierać o prawdę, dobro i piękno. W tym celu, aby podnieść ducha Narodu, na 19 marca ogłoszono w Polsce – Dzień Różańca w intencji Intronizacji Pana Jezusa Chrystusa na króla Polski. Czy zostaniesz obojętny? Pamiętacie – „Ostaną się tylko te narody, które obiorą Mnie Królem"! Z innej strony, czy aby to dobro zaistniało, musimy aż organizować manifestacje pod Sejmem, by łaskawie rządzący PIS, w końcu uchwalił Ustawę o nie zabijaniu dzieci poczętych? Czy nasz grajewski magistrat, chce wciąż żyć w kłamstwie, nie podając w swej propagandówce wybielającej – prawdy o przegranych sprawach o basen? Aby nie było tak ponuro, zróbmy sobie prezent na 100-lecie niepodległości. Pewnikiem w Polsce powiatowej łatwo zagnieździły się sitwy i koterie broniące stołków. Czas na wymianę. Idźmy wszyscy na wybory samorządowe i wybierzmy swoich, którzy zespolą się w jeden antyukładowy komitet. Nie ma ludzi niezastąpionych. Poślijmy obecnych na – zieloną trawę. Tak zapewnimy sobie prawdopodobną szansę na przyszłość, na integralny rozwój. Nie bójmy się zmian, zwłaszcza gdy mogą pójść w dobrą stronę.
Kardynał Raymond Leo Burke mówił; „ Kościołowi potrzeba katolików, którzy nie uznają kompromisów. Nadszedł czas walki i mocnego świadectwa wiary w Chrystusa".
Możemy mieć Niepodległą tylko wtedy, gdy sami będziemy wolni!
Aleksander Szymczak
Tekst został też opublikowany na stronie grajewo24.pl