Publikacje
"NASZA POLSKA" - O TV TRWAM
There was a problem loading image http://naszapolska.pl/images/trwam.jpg
There was a problem loading image http://naszapolska.pl/images/trwam.jpg
Zwycięstwo Telewizji Trwam?
Fundacja Lux Veritatis i Telewizja Polska 20 grudnia podpisały porozumienie w sprawie opuszczenia przez TVP multipleksu pierwszego, na którym Telewizja Trwam nie może nadawać z powodu blokady MUX-1 przez TVP
Dzięki deklaracji TVP katolicka telewizja będzie mogła rozpocząć cyfrowo rozpowszechniać swój program od 15 lutego 2014 r. Jednak to nie koniec walki o Telewizję Trwam, wymagana jest jeszcze zgoda prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej.
Egzamin z solidarności, opieszałość UKE
Nie ulega wątpliwości, że ponad dwuletni pokojowy bój o Telewizję Trwam modlitwą, milionowymi manifestacjami i podpisami wyrażającymi poparcie dla tej telewizji, wyrazami wsparcia parlamentarzystów i Episkopatu miał sens. Informacja o podpisanym porozumieniu Fundacji Lux Veritatis i TVP została przyjęta przez katolickich widzów Telewizji Trwam z entuzjazmem, którego nie krył również dyrektor Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk:
- Zdaliśmy egzamin z solidarności w dobrym, wielu Polaków. Oby wszyscy się przebudzili na chwałę Bożą, dla dobra naszej Ojczyzny, dla dobra każdego człowieka. Oby nikt nie był obojętny – oświadczył redemptorysta. Zwrócił również uwagę, że jest to „następny etap dla wolności słowa”.
Jednak należy mieć świadomość, iż mimo oficjalnej deklaracji Telewizji Polskiej zobowiązującej się do opuszczenia multipleksu pierwszego (co TVP powinna już dawno uczynić, bowiem, przypomnijmy, zgodnie z prawem TVP miała zwolnić pierwszy multipleks w momencie, gdy zasięg multipleksu trzeciego - należącego również do TVP - będzie obejmował co najmniej 95 proc. gospodarstw domowych, a te kryteria zostały przez telewizję publiczną spełnione), nic jeszcze nie jest przesądzone. Do 15 lutego jeszcze może wszystko się zdarzyć. Zwłaszcza że teraz potrzebna jest zgoda prezesa UKE Magdaleny Gaj dotycząca zmiany decyzji rezerwacyjnej częstotliwości na MUX-1 dla TVP, według której TVP miała nadawać na pierwszym multipleksie aż do 27 kwietnia 2014 roku. W sierpniu minionego roku Fundacja Lux Veritatis złożyła wniosek o przyznanie częstotliwości do prezes UKE. Niemniej jednak pośpiechu w podejmowaniu decyzji przez Magdalenę Gaj nie widać. Dlatego też można ciągle podpisywać skargę obywatelską do ministra administracji i cyfryzacji dotyczącą obojętności działań prezes UKE, która znajduje się m.in. na stronie internetowej www.petyce.luxveritatis.pl: „Jako wolny(i) obywatel(e) Rzeczypospolitej Polskiej – państwa z ponad 1000-letnią historią i dziedzictwem kultury prawnej, przejawiającej się poszanowaniem obowiązującego prawa – nie zgadzam(y) się, aby ustawa z dnia 30 czerwca 2011 roku o wdrożeniu naziemnej telewizji cyfrowej („DzU” nr 153, poz. 903), uchwalona przez naszych przedstawicieli wybranych w demokratycznych wyborach, była nadal tak rażąco lekceważona przez prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej” – czytamy w skardze, która podkreśla, że UKE narusza zasadę praworządności.
Etyczna reklama w Telewizji Trwam
Przypomnijmy, że Fundacja Lux Veritatis była gotowa do nadawania na pierwszym multipleksie już od momentu, kiedy w sierpniu 2013 roku Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przyznała koncesję Telewizji Trwam w drugim postępowaniu przydzielającym miejsca na Mux-1. Jednak mimo gotowości wejścia na multipleks i ponoszenia co miesiąc horrendalnej opłaty koncesyjnej (za miejsce, z którego de facto Telewizja Trwam nie może korzystać), nadawać nie może ze względu na opieszałość TVP i UKE, a niebagatelną kwotę ponad prawie 1 mln 300 tys. zł trzeba zapłacić. „Wydano decyzję o czymś, czego nie ma. Gdy prześledziłam decyzje KRRiT przyznające miejsca na multipleksie, do tej pory nie było takiej sytuacji. Częstotliwości zawsze były dostępne. Tego typu opłata koncesyjna zgodnie z przepisami prawa cywilnego musi za sobą nieść ekwiwalentność usługi” – mówiła w wywiadzie dla „Naszej Polski” Lidia Kochanowicz-Mańk, dyrektor finansowa Fundacji Lux Veritatis („Nasza Polska”, nr 36/2013). KRRiT naliczyła fundacji zawyżoną kwotę o ok. 700 tys. zł, jednak konstytucyjny organ, którego przewodniczącym jest Jan Dworak, upiera się, że postępuje zgodnie z prawem. Zdaniem Fundacji Lux Veritatis jest inaczej, dlatego postawiono wnieść skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, dotyczącą tej sprawy.
Fundacja Lux Veritatis w umowie z TVP zobowiązała się podjąć „niezbędną współpracę w zakresie technicznym, związaną z migracją programu Telewizji Polskiej S.A. i wprowadzeniem w to miejsce programu TV TRWAM” oraz do uiszczania należności na rzecz spółki Emitel, która to ma zająć się rozpowszechnianiem programem Telewizji Trwam. Z racji wysokich kosztów, jakie będzie musiał ponieść nadawca tej katolickiej telewizji w związku z cyfrowym nadawaniem na pierwszym multipleksie, o. Tadeusz Rydzyk zapowiedział, że na antenie Telewizji Trwam będzie możliwość emitowania etycznych reklam.
Telewizja Trwam walczyła o jedno miejsce na multipleksie spośród 56 możliwych do rozdysponowania. Należy zwrócić uwagę, że niektórzy nadawcy otrzymali nawet kilka miejsc, a jedynemu katolickiemu - stawiano opór.
Magdalena Kowalewska
Artykuł ukazał się w najnowszym numerze tygodnika "Nasza Polska" Nr 1 (947) z 3 stycznia 2014 r.