Publikacje
jak zniknąć ma spuścizna narodowa…w stolicy.
There was a problem loading image http://naszapolska.pl/images/Lazienki.JPG
There was a problem loading image http://naszapolska.pl/images/Lazienki.JPG
Deweloperzy w Łazienkach Królewskich
Stołeczny Konserwator Zabytków, Piotr Brabander, wydał zalecenia dotyczące możliwości budowy budynku mieszkalnego na ternie nieruchomości przy ul. 29 Listopada 5 w Warszawie. Problem w tym, że teren ten, to część Parku Łazienek Królewskich, a więc miejsce wpisane do rejestru zabytków pod numerem 2/1, na podstawie decyzji z 1 lipca 1965 r.
Deweloperzy od dawna krążą wokół terenu Łazienek (sprawa słynnej budowy apartamentowców na działce po nielegalnie zburzonym budynku koszar obok Łazienek Królewskich). Teraz prywatne firmy zaczynają wchodzić do środka. Wcześniej dyrektor Łazienek, związany dawniej z ITI, wystawił tam korty tenisowe, a wszystko za zgodą konserwatora zabytków.
Formalnie, mocą postanowienia Prezydenta Polski, teren ten stanowi Pomnik Historii. Aby deweloper mógł postawić tam komercyjne mieszkaniowce, musiałby otrzymać nie tylko zgodę konserwatora, ale teren musiałby zostać wykreślony z rejestru zabytków. Z mapy studium uwarunkowań m. st. Warszawy wynika, że teren ten nie tylko leży w obszarze Pomnika Historii… „Nasza Polska” dotarła do opinii Krajowego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków (obecnie Narodowy Instytut Dziedzictwa), z której wynika. że inwestycja przy ul. 29 Listopada 5 spowoduje drastyczne obniżenie poziomu wód gruntowych, a w konsekwencji uschnięcie i konieczność wycinki drzew na terenie zabytkowego parku! Mimo takiej degradacji parku stołeczny konserwator wydał zalecenia o możliwości budowy tam budynku mieszkalnego. - Inwestycja zniszczy też zabytkowy układ urbanistyczny Stajni Kubickiego i wozowni – powiedział nam pracownik SKZ, który prosił o zachowanie anonimowości.
Czy miasto pod rządami Hanny Gronkiewicz-Waltz pozbędzie się części Łazienek? Czy „wykrajanie” z nich poszczególnych elementów zielonych nie pozbawi tego miejsca jego zabytkowego charakteru? Takie i inne pytania zostały już formalnie postawione. „Nasza Polska” dotarła do interpelacji poselskiej, przygotowanej przez poseł Małgorzatę Gosiewską (PiS). Pismo na dniach ma zostać złożone u ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego. – Postanowienie Stołecznego Konserwatora Zabytków m.st. Warszawy, zezwalające w drodze zezwoleń konserwatorskich na budowę na terenie nieruchomości budynku mieszkalnego oznacza, że inwestycja ta ma być zlokalizowana na części Parku Łazienki Królewskie. Terenu chronionego przepisami o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Zmiana funkcji z zieleni urządzonej ZP1, czyli zabytkowego parku znajdującego się, zgodnie z zapisami Studium uwarunkowań m.st. Warszawy, w granicach Pomnika Historii na funkcje mieszkalne wymaga wykreślenia tej części Parku Łazienkowskiego z rejestru zabytków – napisała w swojej interpelacji poseł Gosiewska.
To kolejna już inwestycja w obrębie lub w najbliższym sąsiedztwie Łazienek. Wcześniej Stołeczny Konserwator Zabytków zezwolił w tzw. Łazienkach Północnych na budowę 9 kortów tenisowych. Jednak decyzję o skreśleniu obiektu z rejestru zabytków (konieczną w tym przypadku) może podjąć minister kultury. Czy operacja deweloperska w Łazienkach Królewskich odbyła się za jego zgodą? Zapytaliśmy o to Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Do sprawy wrócimy.
Łazienki od dawna ulegają komercjalizacji. Dyrektor Łazienek Królewskich, Tadeusz Zielniewicz,zamienił już wcześniej część obiektu na korty tenisowe. Przypomnijmy, żeZielniewicz to były szef Wejchert Golf Club, zasiadający także w innych spółkach związanych z bliskim Platformie Obywatelskiej koncernem ITI. Dyrektor Łazienek był też w spółce lubelskiego Polmosu razem z Januszem Palikotem. Decyzja Stołecznego Konserwatora Zabytków o przeznaczeniu części Parku Łazienki Królewskie pod budynek mieszkalny nie powinna zaskoczyć Zielniewicza, bowiem w latach 90. on sam pełnił funkcję Generalnego Konserwatora Zabytków i zezwolił m.in.na wykreślenie z rejestru zabytków willi „Brzozy” w podwarszawskim Konstancinie, gdzie wkrótce później Iwona Büchner, prezes m.in. domu aukcyjnego Pol-Swiss Art. postawiła nowoczesną rezydencję… (po rezygnacji ze stanowiska w atmosferze skandalu Zielniewicz znalazł pracę jako doradca w Polskiej Radzie Biznesu założonej m.in. przez Jana Wejcherta i Piotra Büchnera, męża Iwony Büchner…). Może więc obecna sytuacja w Łazienkach Królewskich to jedynie kontynuacją starej tradycji w obozie władzy?
Robert Wit Wyrostkiewicz
Artykuł ukazał się w najnowszym numerze tygodnika "Nasza Polska" Nr 51 (946) z 17 grudnia 2013 r.