Lekceważenie mocy szatana oraz ignorowanie spustoszenia, jakie czyni w człowieku to niemalże współczesna choroba cywilizacyjna. Zdominowana przez lewackie ideologie, stale oddalająca się od Pana Boga psychologia często zamiast pomagać człowiekowi, jeszcze bardziej go pogrąża, czego skutki obserwujemy niemalże na każdym kroku. Ludzie stają się coraz bardziej smutni i zamknięci w sobie, kaleczeni przez kolejne szatańskie ataki nowej lewicy, usypiający swoją czujność substytutami szczęścia, pozbawieni wrażliwości na Pana Boga, Jego Miłość i Prawdę. Coraz bardziej zagubieni stają się świetnym celem złego ducha, który znając nasze słabości wykorzystuje je w sposób bezwzględny. Pułapki czyhają w zasadzie wszędzie: w telewizji, radiu, internecie, prasie, książkach, w środowisku, w którym przebywamy. Z pozoru niewinna zabawa towarzyska w wywoływanie duchów, tak popularna w niektórych kręgach, często wśród dzieci, może się skończyć tragicznie, podobnie wróżenie z kart tarota i inne tego typu praktyki.

Liczba osób potrzebujących pomocy księdza egzorcysty stale rośnie, tymczasem dostęp do kapłana, który jest uprawniony do odprawiania egzorcyzmów jest – przynajmniej w Polsce, ale nie tylko – bardzo utrudniony. Najpierw bowiem trzeba przecisnąć się przez sito psychologów, którzy wykluczą chorobę psychiczną, gdy tymczasem – jak wskazuje o. Gabriele Amorth, najsłynniejszy watykański egzorcysta w jednej z rozmów z s. Angelą Musolesi zawartych w książce „Egzorcysta Watykanu” – posługa egzorcyzmów powinna być dostępna dla każdego, kto uważa, iż potrzebuje tej specjalnej modlitwy. O. Amorth i siostra Musolesi zwracają przy tym uwagę, że działanie demona może wywoływać choroby, w tym również psychiczne, co niestety jest najczęściej lekceważone zarówno przez księży, jak i lekarzy.

O. Amorth i s. Musolesi obalają przy tym szereg mitów narosłych wokół egzorcyzmów, a powtarzanych bezmyślnie, niestety nawet przez niektórych księży, na przykład, że nie wolno odprawiać egzorcyzmów w przypadkach rzuconych klątw i braku pewności co do tego, czy człowiek, który się zgłosił po pomoc jest opętany. Wskazują przy tym na zapisy w Katechizmie Kościoła Katolickiego, które na to zezwalają, a które – co podkreślają – w żadnym razie nie są sprzeczne z treścią Nowego Rytuału dla egzorcystów.

O. Amorth w sposób bezprecedensowy rozprawia się z mitem szatana jako istoty superinteligentnej. „Podczas egzorcyzmów zwracałem się do złego ducha, mówiąc mu: „Ty jesteś najgłupszą z żyjących istot, ponieważ mimo całej swej inteligencji, będąc w raju, wybrałeś piekło. Gdybyś mógł się cofnąć w czasie, co byś zrobił?”. Za każdym razem odpowiadał, że dokonałby tego samego wyboru: „Zrobiłbym to samo” relacjonował o. Amorth. Słynny watykański egzorcysta dodaje odwagi w stawianiu czoła złemu, zachęcając przy tym do zaufania Panu Jezusowi i oddania się w opiekę Jego Matki.

Napisana w formie wywiadu-rzeki książka „Egzorcysta Watykanu”, powstała w oparciu o wieloletnie doświadczenie o. Gabriele'a Amortha oraz jego bliskiej współpracownicy, franciszkanki s. Angeli Musolesi, to nie tylko cenne świadectwo ludzi, którzy w sposób czynny i bardzo bezpośredni uczestniczą w trwającej walce duchowej, lecz również cenna pomoc dla księży, nie tylko egzorcystów, jak pełnić powierzoną sobie posługę na wzór Jezusa Chrystusa. Odsłania tajemnice posługi księży egzorcystów oraz rzeczywistość, z jaką z mocą Jezusa Chrystusa muszą się zmierzyć. To także deska ratunkowa dla świeckich, którzy nie posiadając dostępu do księdza egzorcysty, a mając świadomość działania złego w swoim życiu, pragną w sposób definitywny odrzucić wszystko, co oddziela ich od Pana Boga, co dręczy, przeszkadza i kieruje na złe drogi – pomocą służą zawarte w aneksie do książki modlitwy o uwolnienie, które Kościół katolicki pozwala odmawiać wszystkim wiernym.

Anna Wiejak, Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy