Publicystyka

Witold Rosowski, reż. Polonijnego Teatru TV w rozmowie z red. Markiem Gizmajerem [ZG KSD]

WywiadWITOLD ROSOWSKI, reżyser Polonijnego Teatru Telewizji („My, dzieci wolności”, „Krzak gorejący”), absolwent wydziału montażu filmowego i dokumentarystyki na FAMU w Pradze, Czechy, od 1988 roku w USA, od 1993 r. aktywny zawodowo przy produkcjach telewizyjnych i filmowych, m.in. Universal, Warner Brothers, Fox, Miramax, NBC, ABC, HBO, Primalux, od 2011 r. polonijny działacz społeczny (Solidarni 2010, Klub Gazety Polskiej w Nowym Jorku) w rozmowie z Markiem Gizmajerem

 

MG: 30 grudnia 2017 roku w Nowym Jorku odbyła się światowa prapremiera sztuki wybitnego polskiego dramaturga Janusza Krasińskiego "Krzak Gorejący”. Jak do tego doszło?

WR: Przez 30 lat w USA byłem świadkiem stopniowej degradacji kulturowej Polaków na emigracji, zaprzepaszczenia ich talentów, wykluczenia. Krwawiło mi serce. Widziałem jak ludzie niezwykle zdolni, w wielu dziedzinach, również artystycznych, są zmuszani przez życie, przez konieczność funkcjonowania w obcych warunkach, do porzucania marzeń. Przez wiele lat próbowałem przeciwstawiać się temu i szukać sposobów jak im pomóc. W końcu postanowiłem stworzyć teatr telewizji.

MG: Skąd zainteresowanie właśnie Krasińskim?


WR: Jako twórca, ale także działacz społeczny o wrażliwości katolickiej, jestem zainteresowany tematami przemilczanymi, ludźmi odrzuconymi, twórcami wykluczonymi. Był nim bezsprzecznie Janusz Krasiński. Miał 19 lat gdy stalinowskie władze w Polsce skazały go za rzekome szpiegostwo na rzecz USA na piętnaście lat więzienia. Odsiedział dziewięć. O takim doświadczeniu opowiada właśnie „Krzak Gorejący”, przemilczane arcydzieło opublikowane dopiero w 2013 roku i nigdy dotychczas nie wystawione. Opowiada historię ofiary, jaką złożył aby godnie umrzeć inny stalinowski więzień polityczny Kazimierz Pużak, jak go określa Ksiądz w sztuce "socjalista, ale nie bezbożnik". Człowiek ten miał wybór – pójść na współpracę z okupacyjną władzą żeby odzyskać wolność albo dać się zamęczyć w więzieniu zachowując godność. Wybrał godność. Niestety, we współczesnym teatrze brakuje takich tematów, podobnie jak w dzisiejszej polityce brakuje heroizmu, a często nawet i godności.

MG: Wśród Polonii nikt nie robił nic podobnego od lat. Gdzie znaleźli się wykonawcy? Jak udało się zrealizować tak trudne dzieło?

WR: To było niezwykle intensywny czas. Oprócz „Krzaku Gorejącego” w drugiej połowie 2017 roku cztery razy wystawiliśmy w Nowym Jorku spektakl słowno-muzyczny „My, dzieci wolności”. Próby „Krzaku Gorejącego” odbywały się po sześć razy w tygodniu, w dwóch parafiach - Świętego Kazimierza w Yonkers i Świętego Stanisława Kostki w Greenpoint. Wystawienie premiery było możliwe dzięki wspaniałym, niezwykle utalentowanym aktorom o wielkiej wrażliwości na niesprawiedliwość, wykluczenie, krzywdę i zachowanie godności, co wynika z ich głębokiej wiary w Chrystusa. To dzięki wielkiemu zaangażowaniu i religijności całego zespołu mogliśmy dokonać tego dzieła. Historia Pużaka, ale także autora sztuki, wzruszyła nasze sumienia. Realizacja projektu stała się niejako naszym duchowym przesłaniem. Pragnę zauważyć, że przygotowanie „Krzaku Gorejącego” z aktorami amatorami trwało sześć tygodni. W „normalnym” teatrze trwało by wiele miesięcy.

MG: Jak wyglądały przygotowania?


WR: Najpierw odbywały się próby czytane, na których staraliśmy się zinterpretować postaci nakreślone w sztuce, zbudować ich portret psychologiczny, zlokalizować dążenia i obawy, a także wyłuskać z dramatu dynamikę interakcji z innymi postaciami. Na tym etapie aktorzy otrzymywali role. Niektórzy z nich od samego początku identyfikowali się z bohaterami, rozumieli ich i chcieli zagrać. Potem następował trudny okres prób, podczas których kreowaliśmy inscenizację, aranżowaliśmy ruch, budowaliśmy dynamikę. Był to także czas weryfikacji naszych koncepcji dramatycznych, ale i budowania scenografii, tworzenia odpowiedniego oświetlenia i udźwiękowienia. Do samej premiery próbowaliśmy różnych wariantów gdy aktorskiej, tak aby wątki i postacie były ze sobą jak najściślej powiązane w integralną całość.

MG: Kim są aktorzy?


WR: To społecznicy tworzący teatr z potrzeby ducha. Oni wierzą w dobro, są otwarci na każdą osobę, nie godzą się na niesprawiedliwość i właśnie za pomocą teatru pragną szerzyć swoje wartości. Od dziecka zajmuję się teatrem i wielokrotnie w życiu widziałem amatorów grających genialnie. Jestem wielkim zwolennikiem „teatru zwykłych ludzi”. Także filmu. Zwłaszcza wśród Polonii, gdzie można znaleźć wiele prawdziwych diamentów, bardzo utalentowanych artystów, którzy w USA z powodu różnych zawirowań życiowych doznają krzywdy degradacji i nie mogą się rozwijać. Szukając ich sięgnąłem po potencjał drzemiący w polskich parafiach - Świętego Biskupa i Męczennika przy 7 Alei na Manhattanie, gdzie działa Ruch Odnowy w Duchu Świętym, a także Świętego Kazimierza w Yonkers, prawie 100 kilometrów dalej, gdzie od lat działa parafialny teatr "Karol". Jeśli stworzenie w tak krótkim czasie wspaniałych przedstawień graniczy z cudem, to był to cud w pełni zasłużony, a na pewno wymodlony przez tych pobożnych ludzi. W ten sposób mogliśmy uratować choć cząstkę potencjału kulturowego Polonii.

MG: Przejdźmy od dramatu do… prozy życia. Wasze przedstawienia, których nie powstydził by się niejeden teatr w Polsce, zwyczajnie kosztują. Gdzie pozyskaliście fundusze?


WR: Jestem członkiem Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy, które wzięło udział w konkursie na dofinansowanie inicjatyw polonijnych rozpisanym przez Senat Rzeczypospolitej Polskiej. Jako działacz społeczny, ale także twórca i filmowiec, od 30 lat obserwuję w Ameryce marnowanie kulturowego potencjału Polonii. Przedstawiliśmy więc Senatowi projekt „Polonijny Teatr Telewizji – propozycja kulturowa dla młodych Polaków” aby uratować choć cząstkę tego potencjału. Senat zaakceptował nasz pomysł i przyznał dofinansowanie. Myślę, że wykonaliśmy zadanie na piątkę i to z nawiązką.

MG: Czy zamierzacie kontynuować tę wspaniałą inicjatywę?


WR: Ależ oczywiście. Po spektaklach nie tylko młodzi, ale także starsi ludzie podchodzili do mnie i pytali, czy przyjmujemy do teatru, ponieważ oni też by chcieli w nim uczestniczyć. Znajomi Polacy i Amerykanie pytali, czy wystawimy coś w języku angielskim. Nieoczekiwanie nasz teatr uświadomił wszystkim, że natrafiliśmy na jakiś wielki kulturowy ugór, wielki głód podobnych inicjatyw. Okazało się, że to właśnie Polacy w Nowym Jorku mają coś bardzo ważnego do powiedzenia i potrafią, a przede wszystkim chcą to powiedzieć. Nowy Jork to skupisko wielu kultur i narodów, a polskie doświadczenia historyczne i odzwierciedlająca je sztuka mają charakter uniwersalny. Taki jest właśnie teatr Janusza Krasińskiego. Będziemy więc rozbudowywać naszą grupę. Będziemy budować nasz repertuar. Z pewnością sięgniemy jeszcze do Krasińskiego, ale także do innych autorów, mniej znanych. Chcemy wystawić sztukę po angielsku. Istnieje wielkie zainteresowanie naszą działalnością w tym języku. W planie mamy również wystawienie w tym roku, w którym przypada 100 rocznica odzyskania niepodległości i 250 rocznica Konfederacji Barskiej, dramatu "Ksiądz Marek" Juliusza Słowackiego. To będzie teatr współczesny, nawet awangardowy, ale treści w nim zawarte będą głęboko polskie, patriotyczne, religijne. Jeśli chodzi o „Krzak Gorejący”, to z pewnością wystawimy go znowu na Brooklynie albo Manhattanie, prawdopodobnie w lutym. Oba nasze spektakle można obejrzeć w internecie, choć oczywiście nic nie zastąpi obcowania z żywą sztuką. Terminy naszych przedstawień zawsze podajemy na portalu Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy i na Facebooku. Zapraszam już teraz.

MG: A ja życzę dalszych sukcesów i dziękuję za rozmowę. 

facebook_page_plugin

Logowanie

Aktualności i publicystyka

CZAS ROZPUŚCIĆ WICI, czyli apel matki Po…

Z pamiętnika matki Polki Aktywistki, działacze, politycy i dziennikarze. Cała horda lewackich krzykaczy, kłamców i zdrajców, rzuciła się na św. Jana Pawła II. Od wielu lat trwały przymiarki do tego ataku...

12-03-2023 Aktualności

Czytaj więcej

Protest wobec insynuacji przeciwko najwy…

Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy z oburzeniem zauważa podejmowanie kolejnych prób niszczenia niekwestionowanych autorytetów hierarchów kościelnych, którzy swą niezłomną postawą w obronie wartości kultury chrześcijańskiej i narodu polskiego na trwałe zapisali się...

12-03-2023 Aktualności

Czytaj więcej

Marszałek Sejmu Elżbieta Witek o św. Jan…

KSD cytuje fragment, za portalem tvp.info.pl: „Jan Paweł II to nasza tożsamość”   – Jan Paweł II to nasza tożsamość, fundament i spoiwo. Komuniści to doskonale wiedzieli, dlatego tak go niszczyli za życia...

12-03-2023 Aktualności

Czytaj więcej

Oświadczenie Fides et Ratio w obronie Pr…

Oświadczenie Towarzystwa Uniwersyteckiego Fides et Ratio oraz Archikonfraterni Literackiej dotyczące programu Bielmo. Franciszkańska 3, wyemitowanego przez TVN24.   W nawiązaniu do programu wyemitowanego w TVN24, który to program pt. Co wiedział Wojtyła? przedstawił „dowody” win kard. Karola Wojtyły...

12-03-2023 Aktualności

Czytaj więcej

Premier Mateusz Morawiecki w obronie św…

Premier Mateusz Morawiecki staje w obronie Jana Pawła II. "Jako naród zawdzięczamy mu bardzo wiele!"   Staję w obronie naszego papieża, bo wiem, że Janowi Pawłowi II zawdzięczamy jako naród bardzo wiele...

08-03-2023 Aktualności

Czytaj więcej

O Autorze: Paweł Ziółkowski

prezentujemy sylwetkę Autora, który ofiarował dla KSD swoje wiersze i serdecznie zapraszamy do stałej współpracy. Szczęść Boże !   Biogram literacki  Paweł Ziółkowski Ur. 24 grudnia 1974 r. w Chełmnie nad Wisłą, zamieszkały w...

08-03-2023 Aktualności

Czytaj więcej

Debiut poetycki ofiarowany KSD - Paweł Z…

Matka Boża Syberyjska   Witaj śliczna Panno, mieszkająca w naszych sercach, którą wciąż drobni, wielbią w wielu znakach, zginają swe kolana ufni, po gorzkich łzach często, w pewny ratunek szerokiego płaszcza.   Chwała Tobie Maryjo, Syberyjska Matko, podnosisz...

08-03-2023 Aktualności

Czytaj więcej

OŚWIADCZENIE RZECZNIKA EPISKOPATU 6/7.03…

W związku z wyemitowanym 6 marca 2023 r. reportażem red. Marcina Gutowskiego z cyklu „Bielmo” dotyczącym działań kard. Karola Wojtyły z okresu, gdy był metropolitą krakowskim, poprosiłem o kompetentny komentarz...

08-03-2023 Aktualności

Czytaj więcej

Święto Niepokalanego Poczęcia Najświętsz…

Święto Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny jest jednym z najważniejszych uroczystości religii katolickiej, obchodzone jest 8 grudnia a wraz z nią celebrowana jest postać Matki Bożej, zgodnie z liturgią kościoła. ...

18-12-2022 Aktualności

Czytaj więcej

Zagadki życia Księdza Henryka Kardynała …

Zagadki życia Księdza Henryka Kardynała Gulbinowicza, cz. 2 https://vimeo.com/778326944  

06-12-2022 Aktualności

Czytaj więcej

Zagadki życia Księdza Henryka Kardynała …

KSD zaprasza do wysłuchania 1.części konferencji zorganizowanej przez KSD & SWS - https://vimeo.com/774043803

28-11-2022 Aktualności

Czytaj więcej

AKCJA POMOCY I ZBIÓRKA DLA BATALIONÓW …

Witam Wszystkich, Nie będę się za dużo rozpisywał. Wszyscy wiemy jaka jest sytuacja na Ukrainie, również w temacie zaopatrzenia czy to ludności cywilnej czy dla oddziałów wojskowych. Zapewne w okresie grudniowym wiele...

16-11-2022 Aktualności

Czytaj więcej