Aktualności
Błogosławiony dziennikarz - świadectwo dziennikarki o bl. ks. Kłopotowskim
To On mnie znalazł...
Postać bł. Księdza Ignacego Kłopotowskiego stała mi się znana podczas studiów teologicznych w Lublinie, kiedy poszukiwałam tematu do pracy magisterskiej. Przyciągneła moją uwagę osoba z portretu w salonie na stancji u sióstr loretanek przy ulicy Hiacyntowej. Zapytałam o nią, dowiedziałam się, że to Założyciel. Od tej chwili Błogosławiony sam zaczął mnie prowadzić. Moje serce było blisko tematów takich jak: duchowość, ideały, wartości. Temat pracy, który wybrałam dotyczył ideału kapłaństwa. Ksiądz Kłopotowski w ostatnich latach życia redagował periodyk poświęcony formacji duchowieństwa katolickiego o tytule “Głos Kapłański”.
Miałam okazję bywać u Sióstr Loretanek w Domu Generalnym przy okazji pisania magisterium, co odczytuję jako łaskę. Dzień beatyfikacji Księdza Ignacego Kłopotowskego na Placu Piłsudskiego w Warszawie dnia 19 czerwca 2005 roku był dla mnie źródłem wielkiego umocnienia ducha. Któregoś razu Siostry podarowały mi relikwię I stopnia.
Podczas studiów doktoranckich z teologii moralnej oraz z odpowiedzialności społecznej w innowacyjnej gospodarce (KUL) przyszła mi myśl, że Lublin nie posiada ulicy Błogosławionego, który prowadził tu szeroko zakrojoną działalność społeczną, charytatywną i wydawniczą. W realizacji projektu pomogła Siostra Loretanka pracująca w Wydawnictwie “Gaudium” oraz życzliwe władze miasta. Ponad 1100 mieszkańców złożyło podpis pod obywatelskim projektem uchwały. Możemy cieszyć się dziś ulicą Błogosławionego Księdza Ignacego Kłopotowskiego, którego aktywność charytatywna i społeczna sięgała poza granice administracyjne miasta Lublin, (mam tu na myśli ochronki dla starców i sierocińce powołane przez Niego do istnienia blisko Lublina).
Staram się wspominać o tej Postaci w mojej niezależnej aktywności dziennikarskiej, (mam takie przekonanie, że moja publikacja naukowa poświęcona tej Postaci była łaską) tym bardziej dziś jest to potrzebne w czasie, kiedy podważanie autorytetu Kościoła i duchownych jawi się często jako programowe. Przychodzą na myśl słowa z Mądrości Syracha: “aż do śmierci stawaj do zapasów o prawdę, a Pan Bóg będzie walczył o Ciebie” (Syr 4,28).
Dziękuję Bożej Opatrzności, że dzięki znajmości biografii Księdza Kłopotowskiego stała mi się bliska inspirująca postać błogosławionej Siostry Marii Karłowskiej, która z nim współpracowała – siostry Pasterki przybyły do Lublina z posługą w Przytułku świętego Antoniego na prośbę Ignacego Kłopotowskiego. W czerwcu tego roku obchodzona była 25 rocznica beatyfikacji Marii Karłowskiej, której działalność społeczna została uhonorowana Złotym Krzyżem Zasługi, a której biografię mogłam przybliżyć w swoich tegorocznych artykułach. Chcę tę refleksję zakończyć słowami, które pozostają mottem loretańskiej Wspólnoty: niech we wszystkim będzie Bóg uwielbiony!
Agata Płatek
PS.od Autorki:
Dodam w tym miejscu, że w Liverpoolu istnieje katolickie Radio Chrystusa Króla, które powstało z inicjatywy pana mgr Arkadiusza Drabik – absolwenta teologii UKSW. Pan Arkadiusz angażuje się w pracę katechety i inne bezinteresowne inicjatywy przy parafii w Liverpoolu; sam przy tym oplaca radiowy abonament. (Czasem nagrywam krótkie refleksje religijne dla radio, są oni ogranizacją non profit). Gdyby ktoś z Państwa miał jakieś informacje o dotacjach na utrzymanie takich mediów to będę wdzięczna za powiadomienie mnie.