Strona główna
Adwentowa radość - Andrzej Gizmajer / Akcja Katolicka
W pierwszym i drugim tygodniu Adwentu przygotowujemy się na przyjście Chrystusa w dzień Sądu Ostatecznego. Trzecia Niedziela Adwentu jest nazywana Niedzielą Różową lub - z łaciny - niedzielą Gaudete. Nazwa pochodzi od słów antyfony: „Gaudete in Domino" – „Radujcie się w Panu". Szaty liturgiczne mogą być wyjątkowo różowe, a nie fioletowe, jak w pozostałe niedziele Adwentu. Teksty liturgii tej niedzieli przepełnione są radością z zapo-wiadanego przyjścia Chrystusa jako Syna człowieczego i z odkupienia, jakie przynosi. Warto pamiętać, że oprócz niedzieli Gaudete jest jeszcze tylko jedna okazja do używania szat liturgicznych koloru różowego - jest nią niedziela Leatare, IV Niedziela Wielkiego Postu (od słów antyfony Ciesz się Jeruzalem).
W Kościele są ludzie radośni, zwłaszcza młodzi, ale też liczne grupy dorosłych. Choć trzeba przyznać, że ludzie poważni, nie tylko ponurzy i malkontenci, są bardziej widzialni i słyszalni. Aby osiągnąć pełną radość trzeba być coraz bliżej Boga; nie na darmo św. Jan Paweł II zachęcał, by być świętym. Życie z Chrystusem to gwarancja wzrastającej wciąż radości. Nie należy mieszać radości z przyjemnością. Są przyjemności, które zdecydowanie odbierają radość. Jest też radość, która trwa mimo przeciwności i cierpienia, która jest częścią składową szczęśliwości wiecznej.
Ojciec Leon Knabit OSB twierdzi, że swą postawę pełną radości w głoszeniu Ewangelii ma od swej Mamusi, która była pogodna i otwarta na ludzi. Nie widzi powodu, by działać wbrew swojej naturze, z którą żyje mu się lepiej, i ludziom żyje się lepiej z nim. Są ludzie naprawdę szczęśliwi, którzy swoje małe adwenty przeżywają w oczekiwaniu na przyjście Pana Jezusa podczas Mszy świętej. Pan Jezus przychodzi w hostii i zniża się do tak nędznej i niegodnej zdawałoby się istoty. Przypomina jednak, że wszyscy jesteśmy dziećmi Bożymi i dźwiga nas na duchu, bo kocha nas takimi, jakimi jesteśmy. Wszystkie nasze bolączki, niepowodzenia i kłopoty znikają wobec tej wielkiej Bożej Miłości, która oczekuje naszej wzajemności. Powinniśmy odwzajemniać się dobrymi uczynkami.