W dniu 20 lipca 2020 w warszawskim szpitalu zmarł ks. Mieczysław Gładysz CSMA. Przeżył niespełna 84 lata, w tym jako zakonnik 67 lat, a jako kapłan 57 lat. Pochodził z archidiecezji przemyskiej. Urodził się w dniu 13 września 1936 r. w Izdebkach. Szkołę Podstawową ukończył w 1950 r. w Izdebkach, zaś średnią w Miejscu Piastowym i Krośnie w 1955 r. Pierwsze śluby zakonne w Zgromadzeniu Świętego Michała Archanioła złożył w 1953 r., natomiast wieczyste w 1959 r. Jako kleryk, przez dwa lata pracował na stanowisku wychowawcy grupy chłopców w Zakładzie Wychowawczym w Strudze. Studia filozoficzno-teologiczne odbywał w Instytucie Teologicznym Księży Misjonarzy w Krakowie w latach 1957-1963. Święcenia kapłańskie przyjął w dniu 21 czerwca 1963 r. w Krakowie, z rąk Ks. Bpa Juliana Groblickiego. W duszpasterstwie parafialnym, jako wikariusz, pracował w parafii pod wezwaniem Matki Bożej Częstochowskiej w Wołominie (1965-1966) i w parafii pod wezwaniem św. Michała Archanioła w Toruniu (1977-1980). Po ukończeniu studiów z filologii polskiej na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim (1966-1971), przejął obowiązki kapelana sióstr sercanek w Krakowie (1971-1972), a następnie został nauczycielem języka polskiego i wychowawcą w Niższym Seminarium Duchownym w Miejscu Piastowym (1972-1977). Przez 12 lat wchodził w skład zarządu generalnego Zgromadzenia Świętego Michała Archanioła: jako radca generalny (1974-1980) i jako wikariusz generalny (1980-1986). Przez 13 lat (1986-1999), mieszkając w domu zakonnym w Warszawie, z wielkim zaangażowaniem i widocznymi efektami, pełnił obowiązki Redaktora Naczelnego miesięcznika Powściągliwość i Praca. Z polecenia Księdza Kardynała Józefa Glempa, przez jedną kadencję pełnił funkcję asystenta kościelnego Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy z siedzibą w Warszawie. Po przekazaniu obowiązków Redaktora Naczelnego miesięcznika Powściągliwość i Praca, z pełnym zaangażowaniem oddał się posłudze duszpasterskiej przy parafii pod wezwaniem Matki Bożej Królowej Aniołów w Warszawie (Bemowo), gdzie mieszkał przez ponad 30 lat. W ostatnim okresie czasu, z powodów zdrowotnych, powoli wycofywał się z aktywności parafialnej.
Odchodzi po nagrodę do Pana gorliwy kapłan, wierny charyzmatowi zakonnik i dobry, wrażliwy człowiek. Z usposobienia pogodny, dla wszystkich życzliwy, „dobry duch” życia wspólnotowego.