Rok 1942, w wyniku ewakuacji z ZSRR Armii Polskiej

pod dowództwem gen. Władysława Andersa,

dziesiątki tysięcy Polaków rozpoczyna swoją tułaczkę

po świecie. Wycieńczeni nieludzkimi warunkami łagrów

Syberii, głodni, schorowani - znaleźli przyjacielskie

oparcie w Narodzie, który okazał im wielką gościnność.

Mimo różnic kulturowych i religijnych Persowie 

przygarnęli pod swój dach polskich uchodźców

cywilnych i wojskowych.

Po niespełna 70. latach,  dzięki uprzejmości Ambasady Islamskiej Republiki Iranu

w Polsce, świadkowie tamtych chwil spotkali się w jednym miejscu. Patronat

medialny nad tą niezwykle podniosłą inicjatywą objął Oddział Warszawski

Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy. W poniedziałek, 29 sierpnia,

podczas uroczystej kolacji w rezydencji Ambasadora Iranu zaproszeni goście mieli

okazję do podzielenia się ze swoją historią oraz wspomnieniami.

Posłuchaj wspomnień:

{s5_mp3}http://ksd.media.pl/mp3/WSPOMNIENIA.mp3{/s5_mp3}

Spotkanie poprowadził Mohammad Reza Karami, III Radca Ambasady

Przyjacielski gest Persów uratował od głodu i pewnej śmierci wielu naszych Rodaków, w tym wiele dzieci, głównie sierot. Dlaczego ten Naród zdecydował się pomóc Polakom? Przecież jak nie trudno się domyśleć w okrutnych latach II wojny światowej także i Iran borykał się z niedostatkiem żywności i wszelkich dóbr materialnych. Mimo to, Polacy, którzy zarówno różnią się od mieszkańców Iranu kulturą jak i religią otrzymali schronienie właśnie w tym kraju. Wyjaśnił to Mohammad Reza Karami,  z Ambasady Islamskiej Republiki Iranu w RP.

Posłuchaj (dźwięk z tłumaczeniem):

{s5_mp3}http://ksd.media.pl/mp3/RADCA.mp3{/s5_mp3}

Kiedy już każdy z zaproszonych gości pokrótce przedstawił swoją historię, do zebranych przemówił Mohsen Bavafa,  Radca Ambasady (w irańskim MSZ odpowiedzialny m.in. za sprawy dotyczące Polski). „Państwa historia stanowi podstawę do dalszych relacji między naszymi państwami” - powiedział zwracając się do Polaków zabranych w rezydencji Ambasadora Iranu.

Mohsen Bavafa przyznał, że starał się - na ile to możliwe - zapoznać z tym wszystkim co zostało wydane nt. historii polskich uchodźców, którzy znaleźli się w jego kraju. „Jestem szczęśliwy, że mają Państwo tak piękne wspomnienia z Iranu. Jesteście żywą historią Polski po II wojnie światowej. Z Państwa są dumni zarówno Polacy jak i Irańczycy, a także przedstawiciele władz” - zapewnił reprezentant irańskiego rządu. Radca Ambasady dodał, że irański MSZ w dalszym ciągu będzie podejmował wszelkie wysiłki, aby promować historię i wspomnienia Polaków, którzy od 1942 r. przebywali w Iranie. Dodał, że warto zwrócić się do Urzędu Miasta st. Warszawy, by ten podjął kroki w celu upamiętnienia ofiarności polskich uchodźców, aby ich historia znalazła swoje godne miejsce w świadomości następnych pokoleń.

Przeszło 2900 polskich uchodźców, doświadczonych okrucieństwem sowieckich łagrów, przebywając na ziemi irańskiej nie przeżyło dalszej tułaczki. Przyjacielski Naród godnie pochował umęczonych wojenną poniewierką Polaków. Do dziś Irańczycy dbają o groby naszych przodków. Spoczywają oni na 2 cmentarzach polskich i 6 kwaterach stanowiących część cmentarzy obcych, głównie ormiańskich.

Agnieszka Piwar,

Przewodnicząca Oddziału Warszawskiego KSD