Strona główna
Prezes OW KSD złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Palikota
Spełniając swój dziennikarski obowiązek oraz odpowiadając na liczne wnioski czytelników tygodnika "Nasza Polska" (...) wnoszę o rozpoczęcie ścigania Janusza Palikota z racji podejrzenia popełnienia ww. przestępstwa, na szkodę dobrego imienia i czci śp. Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego oraz jego najbliższej rodziny (...)
Robert Wyrostkiewicz
Redaktor Tygodnika "Nasza Polska"
(adres)
Do Prokuratury Okręgowej w Warszawie
ul. Chocimska 28,
00-791 Warszawa
Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa
Spełniając swój dziennikarski i obywatelski obowiązek oraz odpowiadając na liczne wnioski czytelników tygodnika "Nasza Polska", informuję Prokuraturę Okręgową w Warszawie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa pomówienia i zniesławienia z art. 212 par. 1 i z art. 212 par. 2 przez posła Janusza Palikota, w czasie wystąpienia w dniu 5 lipca 2010 r., w studiu telewizyjnym stacji TVN24. Tym samym wnoszę o rozpoczęcie ścigania Janusza Palikota z racji podejrzenia popełnienia ww. przestępstwa, na szkodę dobrego imienia i czci śp. Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego oraz jego najbliższej rodziny.
Uzasadnienie
Dnia 5 lipca 2010 roku, poseł Janusz Palikot, w telewizji TVN24, nazwał śp. Prezydenta Rzeczypospolitej Lecha Kaczyńskiego sprawcą śmierci kilkudziesięciu najważniejszych osób w Państwie zmarłych w katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia br. W związku z tym zachodzi podejrzenie, że poseł Palikot zniesławił (art. 212 k.k.) zmarłą niedawno Głowę Państwa, a przez to pośrednio dopuścił się tego czynu na najbliższej rodzinie Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, która straciła bliską im osobę. Janusz Palikot stwierdził, że "Bezmyślność i pycha Lecha Kaczyńskiego doprowadziły do śmierci wielu ludzi. Robi się z niego bohatera. Trzeba to uczciwie powiedzieć. Odpowiedzialność moralną ponosi Lech Kaczyński. To on przygotowywał wyjazd". Janusz Palikot powiedział również, że "Lech Kaczyński ma na rękach krew tych, którzy zginęli", dodając, że rodzina tragicznie zmarłego prezydenta "powinna przeprosić". Palikot stwierdził również zaistnienie konieczności zbadania, czy prezydent Kaczyński nie był pod wpływem alkoholu, gdy wchodził na pokład samolotu Tu-154M 10 kwietnia, co jest sugestią haniebną, a w kontekście całości wypowiedzi Palikota, jej semantycznego znaczenia i wynikającego z niej komunikatu zachodzi podejrzenie zwykłego pomówienia ściganego jako przestępstwo z art. 212.
Słowa posła Janusza Palikota wpisują się w całą kanonadę jego skandalicznych ataków na rodzinę Kaczyńskich (zwłaszcza nieżyjącego Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, posła Jarosława Kaczyńskiego i Martę Kaczyńską). Jako egzemplifikację powyższego stwierdzenia przytoczę tylko podaną przez TVP 1 w wydaniu "Wiadomości" z 25 czerwca 2010 r. wypowiedź Janusza Palikota wydrukowaną także w artykule w sobotnio-niedzielnym (26-27 czerwiec 2010) wydaniu “Rzeczpospolitej” pt.: ”Ekspert: Palikot to wodzirej dla szalikowców”, w której wspomniany wyżej parlamentarzysta powiedział: “Największym wilkiem polskiej polityki jest Jarosław Kaczyński (...). Bronisław Komorowski pójdzie na polowanie na wilki. Zastrzelimy Jarosława Kaczyńskiego, wypatroszymy i skórę wystawimy na sprzedaż” (cytuję za “Rzeczpospolitą” sobota–niedziela 26-27 czerwca 2010 r., s. A5).
Mając na uwadze fakt, że przytoczone przeze mnie okoliczności wskazują na popełnienie przestępstwa z art. 212 § 1 ("Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku") i z art. 212 § 2 ("Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2), wnoszę o przeprowadzenie w tej sprawie postępowania przygotowawczego w celu ustalenia i ukarania sprawcy przestępstwa.
za Nasza Polska nr 28 (767) z 13 lipca 2010 r
Robert Wit Wyrostkiewicz, redaktor Tygodnika "Nasza Polska" pełni funkcję prezesa Oddziału Warszawskiego Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.