>Ale jaja, ale jaja! < Piszę tak, aby utrzymać Cię w klimacie postępowych ekspresji (pamiętasz ów radosny okrzyk p. EB przy ośmiorniczkach?)

Nieraz mówiłem, że do kombinatoryki stosowanej dobrze jest mieć niezłą pamięć, aby unikać kompromitujących wpadek. Liczenie na powszechną lemingozę bądź „tylko” sklerozę, w dobie łatwego dostępu do alternatywnych, zróżnicowanych źródeł informacji, bywa zawodne.

Tytułowy okrzyk o jajach związany jest z: „Hipokryzją ZNP! Protestują przeciwko zmianom, które rok temu wspierali” (za: http://niezalezna.pl/89447-hipokryzja-znp-protestuja-przeciwko-zmianom-ktore-rok-temu-wspierali). Chodzi oczywiście o zmiany w nauczaniu na poziomie podstawowym i średnim – czyli powrót do dawnego, sprawdzonego modelu: podstawowa ośmiolatka, czteroletnie liceum, pięcioletnie technikum.

No i co! Wspierali, a teraz już nie muszą. Jest demokracja?! A lewa dynamika jest tak bezpruderyjna, iż po zetenpowskiej demonstracyjce pozostawiono nawet polską flagę na stercie śmieci.

A może zmienią obywatelstwo?...  
- Kto to obiecywał, że wyjedzie, ale to koniecznie wyjedzie z „tego kraju” pod rządami PiS-u?...
 
Póki co obiecanki cacanki a flaga w śmieciach.
Ale to i tak wyższy poziom niż w kupie u Wojewódzkiego. W końcu to nauczyciele. Postępowi.

A propos poziomów.
Otóż miałem onegdaj bliskie spotkanie z dwiema – jak się okazało energicznie postępowymi - paniami. Przy prozaicznej czynności zakupów, które nakazała mi Żona. Panie były niechętne, i to mocno, PiS-owi w ogóle a Kaczyńskiemu w szczególe. Bardzo mnie to zafrapowało –zakupy ziemniaków i pietruszki też mogą rozwijać umysłowo – i pokornie upraszałem o jakieś rozwinięcie, uzasadnienie przyczyn owej emocjonalnej ekspresji. Oczywiście dla wzbogacenia mojej wiedzy i oglądu świata. Łagodnie prosiłem – jak na chrześcijanina przy zakupach i nadziei zysku intelektualnego przystało. I….

Nie Kolego, nie będę Cię oszukiwał. One były podobne do Ciebie. Za nic nie chciały zdradzić wiedzy o istniejących przyczynach owego obrzydzenia. Poza lekturą GieWu. Na nic zdały się prośby o ubogacenie jakimiś szczątkami konstrukcji logicznych, prowadzącymi do tak jednoznacznych konkluzji. Na nic.

I to, niestety Kolego, jest po waszych dokształtach, starych i nowych dokształtach, typowe. Jest was coraz mniej, odchodzicie w różne strony, czas robi swoje, zatem - wciąż apeluję – zechciejcie sięgnąć do istniejące wszak i u was - ufam – możliwości ludzkiego intelektu (również damskiego) i wejdźcie na poziom samodzielności. Wszak czas dziecięcy choroby zwanej lewizną, już minął. Już powinien minąć.  

 „Mówić o tym rządzie będziemy codziennie, pokazywać ruinę psychiczną i emocjonalną, do jakiej doprowadził wielu ludzi PiS, /…/ – grzmiał /…/ podczas Rady Krajowej PO szef partii, Grzegorz Schetyna”

No widzisz, jaka ruina psychiczną i emocjonalna w waszych szeregach. I w ogóle w kompaniach postępu.
Może zatem jak najpilniej przejść na stronę ludu pracującego miast i wsi?
No chyba, że za plecami oddziały zaporowe…